Dotarliśmy na początek legendarnej trasy 7c.Nocleg w krzakach przy drodze.W namiocie zrobliśmy wina które dziewczyny wiodły w sakwach przez 2 dni - przyjemna bibka z burzą w tle.Niebo było zachmurzone i niestety nie widać gór:( .Zobaczymy jak będzie jutro
Yasha
Wysłane z iPhone'a
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz