Corsa może mała, ale pałera ma :) |
Wczoraj wracając z pracy wpadł nam w ucho właśnie jeden z takich utworów - poznałem tam tylko głos Krzywego. Piosnka łatwa i przyjemna, w ucho wpadająca.... do momentu gdy dojechaliśmy do domu..... Na zdjęciu widok po "przetarciu" wjazdu...a potem 2 godzinki szuflowania :) . Teraz za każdym razem gdy słyszę słodki głos Andrzeja Krzywego to sobie myślę...a nie napiszę tego - pewnie chłopina też nie raz musiał odgarniać śnieg z podwórka ;)
I tak lubimy zimę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz